Chcesz zacząć uprawiać Nordic walking, ale nie masz sprzętu? Przeczytaj poniższe wskazówki, żeby wybrać odpowiedni sprzęt. Jest wiele elementów, na które trzeba zwrócić uwagę przy zakupie kijków do nordic walking. Wybierz świadomie.
Jak dobrać kije do Nordic Walking?
Aby uprawiać nordic walking musisz kupić kije do Nordic walking… Wiem, że brzmi to absurdalnie, ale już kilka razy zdarzyło się, że na zajęcia przychodziły nowe osoby z kijami do trekkingu. O różnicach pomiędzy kijem do trekkingu i nordic walking przeczytasz w kolejnym akapicie.
Poza tą jedną cechą, jest wiele innych aspektów, na które warto zwrócić uwagę przed zakupem. Poniżej znajdziesz praktyczne wskazówki, tipy, o których nie mówią producenci, zero lania wody.
Nordic walking a trekking
Kije do nordic walking mają rękawiczkę, którą zakładasz na rękę i zapinasz. W momencie kiedy puszczasz kij (a robisz to, jeśli chodzisz poprawnie), kij zostaje przy dłoni i później łatwiej Ci go ponownie złapać. Kije do trekkingu maja tylko pętelkę, która delikatnie przytrzymuje / asekuruje na ręce kij. W momencie puszczenia kija trekingowego, dużo trudniej go złapać. Kije do trekkingu stosujemy w górach, na pieszych wycieczkach, aby się podpierać. Nie nadają się one do uprawiania Nordic walking. Kij do nordic walking musi mieć rękawiczkę.
Długość kijów
Mamy wzór według którego określamy długość kija jaki będzie dla nas odpowiedni.
Długość kija = 0,68 pomnożone przez nasz wzrost (cm).
Otrzymana liczba to długość w cm naszego kija. Dobierając kije poprzez przymiarkę – stajemy z kijem trzymanym za rękojeść, ramię ugięte w stawie łokciowym powinno tworzyć kąt ok. 90 stopni. Dla osób początkujących kąt ten powinien być bardziej rozwarty ok. 95 stopni. Z krótszym kijem łatwiej będzie opanować technikę.
Zobacz zdjęcie:
Regulowane kije czy stała długość
Dostępne mamy na rynku kije regulowane (o zmiennej długości) oraz kije na stałą długość (100, 105, 110, 115, 120, 125,130 cm). Dla osób początkujących polecam kije regulowane, gdyż często zaczynamy z niższą długością kija, a z czasem możemy je wydłużyć. W kijach regulowanych mamy dodatkowy atut – możemy ustawić wartość pomiędzy „piątkami” czyli np. miedzy 110 a 115 wybrać – 112, 113.
Przykład:
Mam wzrost 160 cm.
Długość kija = 160 *0,68 = 108,8 cm
Jako osoba początkująca ustawiłabym sobie długość 108 cm w kijach regulowanych.
Aktualnie, jako instruktor chodzę z kijami o stałej długości 110 cm.
Osoby zaawansowane mogą mieć kije o stałej długości bo wiedzą z jaką długością chodzi im się optymalnie oraz kij o stałej długości nie ma prawa się skrócić. Kije regulowane mają mechanizmy, które z czasem mogą się rozregulować i wówczas zacisk przy dokręcaniu gorzej pracuje, zwłaszcza w kijach które są bardzo tanie. Ja w ostatnich latach obserwuje duży progres w kijach – tzn. kije regulowane powiedzmy z budżetu ok. 120 zł i powyżej, przy rekreacyjnym używaniu nie skracają się. Sama używam kijów regulowanych dla osób, które przychodzą na trening i jeszcze nie mają swojego sprzętu. Dlatego też początkujący niech się nie obawiają.
Gdy zaczynamy przygodę z Nordic Walking kije regulowane mogą mieć jeszcze jeden atut. Zawsze możemy je używać w kilka osób i każdy dopasuje długość dla siebie.
Materiał z którego zrobiony jest kij
Mamy różne materiały z których powstają kije – najczęściej aluminium. Jeśli w kiju mamy dodatek włókna węglowego (carbonu) to znaczy, że kij będzie lżejszy. Im większy jego udział, tym waga kija mniejsza. Różnica w ciężarze między kijem bez carbonu, a takim co ma go ok. 40% to 60 – 70g na kiju (190g versus 125g). Czy to dużo? Niby nie, ale jakoś lżej 😊 Polecam jeśli chcemy chodzić regularnie i mieć już dobre kije. Warto też pamiętać, że kij regulowany będzie zawsze cięższy od kija o stałej długości, gdyż sam mechanizm trochę waży.
Trzon kija
Trzon to element za który łapiemy kij. Producenci kijów proponują różne rozwiązania. Można spotkać rękojeści wykonane z plastiku, gumy – kauczuku, korka czy kombinacji wymienionych. Jak pytacie mnie, który wybrać – ja najbardziej lubię rękojeść z elementami korka, na drugim miejscu kauczuk. Najgorszy – plastik, który jest zimny i śliski.
Rękawiczka
Rękawiczka to element przypięty do trzonu, który zakładasz na rękę i zapinasz na rzep. Rękawiczka powinna być wygodna, nie powinna Cię obcierać. Warto sprawdzić czy rękawiczka nie uwiera Cię między kciukiem a palcem wskazującym. Dodatkowo rękawiczka powinna być zamocowana na krótkim pasku. Krótki pasek umożliwia łatwe złapanie kija, po tym jak go puszczasz (a puszczać trzeba, jeśli chcesz chodzić poprawnie).
Dramatem są kije, które mają fatalną rękawiczkę, taką jak tu na zdjęciu poniżej. Widać że rękawiczka nie leży dobrze na ręce, a jeszcze dodatkowo ma strasznie długi pasek na którym jest przypięta do trzona. To wszystko sprawia, że jest niewygodna i trudno jest opanować element techniki – łapania i puszczania kija.
Niektórzy producenci (Ci z wyższej półki) oferują kije z różnymi rozmiarami rękawiczek – S, M ,L. Może to być istotna kwestia dla osób z bardzo drobnymi dłońmi lub bardzo dużymi.
Osoby o przeciętnej wielkości dłoni mogą spokojnie kupić kije z rozmiarem uniwersalnym. Wówczas producent nie podaje rozmiaru rękawiczki.
Ważna jeszcze informacja odnośnie rozmiaru rękawiczki i sezonu zimowego. Gdy używamy kijków zimą, mamy na rękach swoje ocieplane rękawiczki. Zatem rękawiczka do nordic walking nie może być za ciasna – aby zmieściła się pod nią zwykła zimowa rękawiczka.
Wypinana rękawiczka
Wypinana rękawiczka to bardzo fajna cecha kija. Przy pomocy jednego kliknięcia na górze trzonka możemy odczepić rękawiczkę od kija. Jest to bardzo wygodna funkcja jak na chwilę potrzebujemy się szybko wyswobodzić z kijków, np. kiedy chcemy wydmuchać nos, zawiązać sznurówki. Polecam!
Mamy różne mechanizmy kliku – jedne bardziej sprawne, inne mniej wygodne. Polecam bardziej te z dłuższym bolcem. Na rysunku – u dołu zaznaczone.
Końcówka kija
Końcówkę kija zobaczysz po zdjęciu nakładek gumowych. Wiele osób nie wie o tym, że można je zdejmować i chodzi cały czas z nakładkami. Tymczasem końcówka kija to kolejna cecha, na którą warto zwrócić uwagę przed zakupem kijków do nordic walking. Mamy do wyboru końcówkę widłową (okrągłą) oraz końcówkę ostrą (tzw. koci pazur).
Końcówka kija ma pomóc w dobrym wbiciu kija w ziemię i osadzeniu go, aby móc się z niego odepchnąć. Koci pazur ma kształt trójkąta z ostrym końcem, który dobrze wbija się w ziemię. Druga opcja to zaokrąglona końcówka, która też nam się wbije w ziemię, ale słabiej. Czy warto inwestować w kije z kocim pazurem? Koci pazur warto mieć, ale różnicę odczujesz dopiero, jak będziesz bardziej zaawansowana/y i będziesz energicznie wbijać kij.
Gumowa nakładka na kij
Gumowa nakładka na kij (u dołu, przykrywa nam koci pazur lub zaokrągloną końcówkę). Stopki zakładamy na kij, chodząc na chodnikach i twardych podłożach, gdzie wbicie kija jest niemożliwe. Tu ważna sprawa – nakładki zdejmujemy w lesie! Dopiero wówczas mamy szansę zacząć wykonywać marsz poprawny technicznie. Ja osobiście nie lubię chodzić po chodnikach, więc mało korzystam z tych stopek. Istnieją różne rodzaje „bucików”: z protektorem, z metalowymi wstawkami na lód czy przypięte na stałe do grotów. W niektórych modelach mamy buciki przypięte do kija i nakładka jest jak klips – który przeklikujemy. Ma to być pomocne, abyśmy nigdy nie zgubili nakładek i nie musieli chować ich do kieszeni. Czy to warte uwagi? Moim zdaniem – nie, bo z czasem mechanizm może się popsuć i nakładka będzie spadać w najmniej potrzebnym momencie. Lepiej wziąć bluzę z kieszeniami na suwak lub saszetkę na pas, do której włożymy buciki. Zwłaszcza że zmiany podłoża nie mamy co chwilę.
Budżet
Znając cechy kija, trzeba teraz określić budżet w jakim chcemy kije zakupić. Aktualnie oferta jest dość szeroka. Możemy kupić kije za 80 zł jak również za 500 zł.
Budżet minimalny jaki warto założyć na początek to 120 – 150 zł. Kije z pułapu cenowego poniżej 100 zł często mają złe mechanizmy skracania i wydłużania kija, niewygodną rękawiczkę przymocowaną na długim pasku.
Można dostać kije za 120 zł z wygodną rękawiczką, na krótkim pasku, która dodatkowo jest wypinana, a mechanizm skracania kija jest dobry.
Jeśli chcemy mieć kije dodatkowo z trzonem z korka lub kauczuku to trzeba zainwestować ok. 200 zł.
Kije, które będą miały jeszcze ok. 40% karbonu, koci pazur to wydatek rzędu 280 – 350 zł.
Gdzie kupić kije?
Kije do nordic walking możemy kupić w wielu miejscach.
Moje rady:
Zajrzyj do Internetu => znajdź specjalistyczne sklepy trekkingowo – nordicowe. Tu warto popatrzeć jakie są kije do wyboru. Te sklepy mają wygodne wyszukiwarki po określonych cechach- regulowane, nieregulowane. Kije są też dokładnie opisane. Można skorzystać z profesjonalnej porady osób, które znają się na temacie. Często jest czat, telefon do sprzedawcy. W takich sklepach znajdziesz kije no-name jak również kije sprawdzonych dobrych marek takich jak: Fizan, Gabel, Leki, KV.
Internet – allegro. Tu warto zajrzeć jak już mamy upatrzony konkretny model. Może się okazać, że na allegro te kije znajdziemy w niższej cenie. Tu raczej trudno o fachową poradę.
Duże sklepy sportowe => jeden taki zaczynający się na D… i niektórzy już go nie lubią. Tam też znajdziemy kije do nordic walking, zróżnicowane pod względem funkcji i ceny. Najprostszy model za 120 zł- z trzonem z plastiku, ale na początek naprawdę stosunek jakości do ceny jest OK.
Kiedy kupić kije
Zachęcam, aby nie spieszyć się z zakupem kijów. Zdecydowanie lepiej najpierw umówić się na lekcję z trenerem, który wypożyczy Ci kije. Jeśli masz chęć – umów się ze mną: trening indywidualny w Warszawie, Las Kabacki
Dlaczego uważam że pośpiech nie jest wskazany? Dopiero zderzenie z praktyką – założenia rękawiczki na rękę, sprawdzenie czy nigdzie rękawiczka nie obciera, dotknięcie trzonu kija i porównanie kilku różnych modeli, daje Ci najlepszy ogląd w temacie.
Wreszcie, dopasowanie długości kija przez instruktora, który popatrzy nie tylko na wzrost, ale również na proporcję tułowia do nóg.
Dlatego też zachęcam – zanim kupisz kije, umów się na pierwszą lekcję i zobacz wszystkie cechy kija w praktyce. Dodatkowo nie będziesz przepalać budżetu. Najpierw sprawdzić czy podoba Ci się ta aktywność i czy będziesz regularnie uprawiać nordic walking.
Cechy kija – top 4 dla początkujących
Jeśli miałabym wskazać najważniejsze cechy na które warto zwrócić uwagę przy pierwszych zakupach:
Jeśli chcesz wybrać ferrari pośród kijków to warto zwrócić jeszcze uwagę na:
Spodobał Ci się artykuł?
Udostępnij go dalej aby inni mogli skorzystać z tej wiedzy
